Cztery dni później a jutro niedziela

Pierwsze co mi do głowy przychodzi to obraz jutrzejszego krwawego dnia w Polsce, Święto Niepodległości, już w zeszłym roku Polacy pokazali światu swoją solidarność narodową, niektórzy z nas (Polaków) nawet połączyli swe siły z niemieckimi faszystami i napierdalali gdzie się dało Polskiego Orła.
Ale to nie polityczny blog tylko mój własny skalsterowany.
Cztery dni z czego trzy nad wyraz zajebiście udane. Żadnego zastrzyku, nie wziąłem więcej jak dwie tabletki sumatriptanu jednocześnie. Kryzys poranny dał się zdmuchnąć dosłownie jedną tabletką, ten popołudniowy tylko jednego dnia dobijałem dwoma tabletkami. Prawda jest też taka że w tym czasie nadużyłem znacznie tramadolu, ale bardziej chyba dlatego że uzależniłem się od opiatów niż go faktycznie potrzebowałem, bądź co bądź zazwyczaj tramadol tez pomaga w walce z cieniami. Cienie, te właśnie najbardziej mnie zaskoczyły, 3 dnia nie przyłapałem żadnego który by o sobie dawał znać! to oczywiście wciąż może być zasługa tramadolu, ale czy na pewno? Tramadol w moich dawkach pomaga raczej unieść się nad cieniami i w ten sposób je od reszty psychiki odseparować, tramadol jeszcze działa dość silnie spidująco jak na opiaty z apteki, co w przypadku silnych cieni ma niemałe znaczenie, zapodajesz dwie garście, rozwijasz skrzydła, cienia jakie by nie były zostawiasz w dole a spida wykorzystujesz do zwykłych działań prospołecznych, czyli egzystujesz!
Trzy dni chodziłem do pracy i ciężko pracowałem, żadnej przerwy na KBG, żadnego zastrzyku, SZOK. Czwarty dzień przywitał mnie niemiło silnym atakiem połączonym z silnym bólem głowy, telefon do pracy, sorry i’m not in, zastrzyk i dwie tabletki sumatriptanu. Zdziwienie moje poranne dotyczyło wyraźnie samego przebiegu ataku. Był encyklopedyczny lecz jednak inny. Wydawało się że KBG przyszedł niezależnie, nie wezwany, bez zaklęcia, z pominięciem ciemnych mocy, przyszedł powiedzieć że on istnieje i po dwóch godzinach odszedł wypierany przez sumatriptan, lecz spokojnie bez walki, do koniuszka za uchem i tam zgasnął. No niby tak zawsze jest, ale, ale gdzie qrwa były jebane cienie? Otóż NIE BYŁO CIENI. Ból głowy był niezależny od klastera i raczej wywołany nadużyciem tramadolu, nie był to stan silnego zatrucie więc z tym bólem świetnie poradzili sobie paracetamol i aspiryna w zwyczajnych dawkach. Cztery dni bez cienia to jak nowe życie nieco, mam nadzieje że to nie zdechnie i że wywołane jest przez Xeristar.
Pierwsza tabletka Duloxetine nie przypadła mi do gustu wcale, taki jakiś rozpierdol w warstwie postrzegania rzeczywistości oraz interpretacji bodźców. Oczywiście lekarz mówił żeby absolutnie nie mieszał tej tabletki z Prozac bo skutki mogą być bardzo silne i nieprzyjemne. Więc po zapodaniu rano dwóch Flueksetine godzinę później zapodałem pierwszą Xeristar. trzydzieści godzin nieprzyjemnych objawów, ale żeby aż tak to nie, pamiętam jako chłopięć byłem czasem pijany na tyle że nie potrafiłem stać ani sam ani z pomocą innych, to było bardziej nieprzyjemne. Lekarz w zasadzie zaplanował mi kilkudniową stopniową przesiadkę i myślę że jak komuś innemu taka porada się przydarzy to należy jednak sobie ją wziąć do serca i zastosować. Ja żyję nadal i nic mi się nie stało, nic a nic, tak psychicznie jak i fizycznie, ale gdybym mógł wybierać drugi raz wchodzę na drogę wskazaną przez GP.
Jutro wybieram się do pracy i jakoś nie czuję niczego co zwiastowałoby zmianę tych planów, nie ma cieni, atak poranny był od samego początku skazany na niepowodzenie w starciu z sumatriptanem, nie było cienia, nie było gdzie się schować choćby na moment, nawet się nie miotał, stał klarownym kształtem, trochę jakby wysłano skazańca na samobójczą misję, obserwowali z daleka jak to teraz bez tych cieni jest, mam nadzieje że nic nie wymyślą nowego.
Czas spać – rano to tyrki :-)
Życzę wszystkim Polakom jak najmniejszej ilości szwów twarzy po jutrzejszym jakże wymownym i wzniosłym Święcie Niepodległości.

Autor

Sebastian

Jestem klasterowiczem, zwyczajnym, jak tysiące nas wszystkich daję radę gdyż nie mam wyjścia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.