Depresja. Dojebało mi aż się zdziwiłem, lecz jednak to najprawdziwsza prawda. Kryzys wieku średniego! Zajebiście po prostu. Klaster, jestem pewien się do tego przyczynił. Ja wciąż nie pracuję. Wszystkie emocje przeżywam po stokroć silniej niż powinienem, poczucie zmarnowanej młodości i brak sensu na przyszłość teraz to mój chleb powszedni.