Rozpocząłem drugie w moim życiu podejście do verapamilu. Pierwszym razem przyniósł mi kilkumiesięczną ulgę, mam na takową nadzieję i teraz. Dla klasterowych świeżaków przedstawiam rozpisany przez neurologa harmonogram przyjmowania tego leku. Na naszą przypadłość działają tylko duże dawki.
Dawno już nie publikowałem nowych wpisów :-(. Wyglądało to jakbym porzucił bloga, jednak klaster mnie nie zostawił niestety. Nie miałem pojęcia o czym pisać. Nic w zasadzie nowego się nie wydarzyło, klaster sam w sobie zelżał nawet, więc nad czym tu się użalać? Jednakże postanowiłem powrócić, popełnić kilka pomysłów, opisać nasze zjebane życie z innej strony. Mam wenę :-) tak że kilka nowych postów w najbliższym czasie.
Pozdrawiam wsiech.